Zastanawiasz się, jak smakuje czarna herbata o nazwie Słodycz Tybetu? Tybet to jeden z najbardziej tajemniczych regionów świata, którego symbolami są majestatyczne Himalaje oraz przepełnione mistycyzmem klasztory buddyjskie. To właśnie stamtąd przywędrowały do Europy owoce goji, które dodają naparowi z czarnej herbaty odrobiny słodkiego i kwaśnego smaku.
Co kryje w sobie Herbata czarna aromatyzowana Słodycz Tybetu?
W tej wyjątkowej kompozycji główną rolę odgrywają liście wysokiej jakości czarnej herbaty, której ojczyzną są Chiny. To właśnie w granicach tego kraju leży Tybet wraz z najwyższym łańcuchem górskim na świecie, Himalajami. Z regionem tym związany jest także kolejny składnik mieszanki – owoce goji. Są one uprawiane przez Chińczyków od tysięcy lat i wykorzystywane zarówno w kuchni, jak i medycynie ludowej. Dzisiaj krzewy kolcowoju chińskiego spotkać można nawet w polskich ogródkach, ponieważ walory rosnących na nim jagód goji zostały docenione przez cały świat. Herbata z ich dodatkiem zyskuje słodki i orzeźwiający smak, który łagodzony jest przez zawarte w mieszance delikatne płatki bławatka i krokosza.
Herbata czarna aromatyzowana Słodycz Tybetu – jak zaparzać?
Aby poczuć pełnię Słodyczy Tybetu, wystarczy prawidłowo zaparzyć susz, czyli zalać jego porcję wodą podgrzaną do temperatury 100 stopni Celsjusza. Czas zaparzania herbaty nie powinien przekraczać 3-5 minut. Tak przyrządzony napar zachwyci Cię bogactwem aromatów, a także skutecznie odegna uczucie zmęczenia.
